Po wyjęciu z pudełka ukazuje się nam nader elegancki laptop. W porównaniu ze starszym modelem 700Z5C wygląd nieco się zmienił. Wieko, ramka ekranu i pulpit roboczy są zrobione ze szczotkowanego aluminium. Dzięki temu Samsung 770Z5E świetnie wygląda i jest miły w dotyku. Spód jednostki zasadniczej jest natomiast plastikowy. Powierzchnie obudowy są matowe, więc nie są podatne na nich odciski palców. Na tym srebrnym laptopie nie są widoczne kurz i inne zabrudzenia. Jakość wykonania jest bez zarzutu. Poszczególne części są dokładnie wykończone, a odstępy między nimi są równe.

Sztywność obudowy jest niezła. Jednostka zasadnicza ugina się zauważalnie tylko przy mocnym nacisku. W normalnym użytkowaniu tego nie widać. Pokrywa ekranu, mimo że ma aluminiowe wykończenie, daje się wykrzywiać. Przy użyciu dużej siły słychać ciche trzeszczenie. Nacisk nie powoduje zaburzeń w wyświetlanym obrazie.

Duży, centralny zawias dobrze trzyma ekran w obranej pozycji. Pokrywę można otworzyć jedną ręką. Maksymalny kąt odchylenia ekranu to 135 stopni. Obudowa ekranu jest dość ciężka i wskutek tego wyraźnie chybocze się po zmianie kąta ustawienia.

Ze względu na zastosowane materiały jakość obudowy stoi na wysokim poziomie, ale nie jest tak dobra, jak w MacBooku Pro 15 z ekranem Retina. Obudowa Samsunga 770Z5E ma 21 mm grubości, a laptop ten waży 2,37 kg. Jest więc grubszy i cięższy od MBP (2,03 kg). Asus S550CM waży jednak 2,63 kg, a Asus N56VZ - 2,7 kg. Większy Samsung 770Z7E (17,3") jest o około 0,6 kg cięższy.

Możliwość modyfikacji podzespołów wewnętrznych jest ograniczona. Na spodzie obudowy znajduje się tylko jedna mała pokrywa serwisowa, pod którą znajduje się jedno gniazdo pamięci RAM. Pozostałe 4 GB są wlutowane w płytę główną. By dostać się do reszty podzespołów, trzeba zdjąć cały spód laptopa. Oprócz odkręcenia śrubek trzeba też uporać się z plastikowymi zaczepami, które łatwo uszkodzić. Trzeba więc postępować przy tej czynności delikatnie i z wyczuciem.

W przeciwieństwie do 700Z5C model 770Z5E nie posiada wbudowanego napędu optycznego. Otrzymał za to normalnej wielkości złącze VGA i cztery (zamiast trzech) porty USB. Dwa z nich to USB 3.0.

Złącza zostały rozmieszczone z głową. W przednich częściach ścianek bocznych nie ma portów, a więc operowanie myszką komputerową nie będzie utrudnione przez podłączane kable. Większość najczęściej używanych złączy znajduje się na lewym boku.

W modelu klasy premium nie mogło zabraknąć porządnej matrycy. Samsung 770Z5E otrzymał wyświetlacz 15,6" o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (Full HD). Dzięki wysokiej rozdzielczości z przyjemnością ogląda się filmy, a w aplikacjach użytkowych przydaje się duży obszar roboczy. Jest to wyświetlacz produkcji AU Optronics (AUO9003, B156HAN01).

Średnia luminancja przy maksymalnej intensywności podświetlenia wyniosła 274 cd/m². To wynik lepszy od 770Z7E i starszego 700Z5C. Najwyższy odczyt wyniósł 300 cd/m² i tym samym potwierdził wartość deklarowaną przez producenta. Podświetlenie jest dość równomierne (85%).

Model 770Z5E otrzymał te same wydajne podzespoły, co większy 770Z7E. Kluczowe są czterordzeniowy procesor Core i7-3635QM (2,4-3,4 GHz) oraz karta grafiki AMD Radeon HD 8870M (rdzeń: 775 MHz, pamięć: 1125 MHz), która posiada 2 GB pamięci własnej GDDR5. Przełączanie grafiki odbywa się przy wykorzystaniu technologii Enduro, która jest odpowiednikiem Optimusa Nvidii. Core i7-3635QM różni się od identycznie taktowanego i7-3630QM tym, że ma wyższe taktowanie zintegrowanego układu grafiki HD Graphics 4000 (1,2 a nie 1,15 GHz) i wspiera wirtualizację VT-d.

Procesor Core i7-3635QM z Samsunga 770Z5E uzyskał w teście Cinebench R11.5 6,38 pkt. HP Envy dv6-7200 z procesorem Core i7-3630QM zdobył 6,26 pkt., a Clevo P170EM z Core i7-3720QM ukończyło ten test z wynikiem 6,6 pkt. Różnice między tymi jednostkami okazały się więc niewielkie.

Ocena GPU w teście 3DMark 11 to 2996 pkt. Jest ona nieco lepsza od wyniku karty GeForce GTX 670M z MSI GT60 (2820 pkt.). Clevo W350ET (Schenker XMG A522) z kartą GTX 660M uzyskało w tym teście 2412 pkt. (o 19% mniej od Samsunga), a Asus N76VZ z GT 650M - 2162 pkt. (o 28% mniej). W teście Fire Strike z najnowszego 3DMarka Radeon HD 8870M z Samsunga 770Z5E otrzymał 2168 pkt., GTX 660M z wspomnianego Clevo został oceniony na 1751 pkt. (o 19% mniej), a GeForce GT 650M z Asusa N76VZ zdobył 1231 pkt. (o 43% mniej od HD 8870M z Samsunga).

W teście ogólnej wydajności, PCMark 7, Samsung 770Z5E uzyskał 3970 pkt. W osiągnięciu lepszego wyniku przeszkodził zastosowany w tym laptopie dysk twardy. Gdyby na jego miejscu znajdował się dysk SSD, wynik byłby znacznie lepszy. Dla porównania Asus UX31A, ultrabook z procesorem niskonapięciowym i dyskiem SSD, otrzymał w tym teście 5155 pkt. (o 30% więcej).

Samsung 770Z5E to udana konstrukcja, aczkolwiek nie jest to tani laptop. Chyba największą jego zaletą jest matowa matryca Full HD. Poza tym na uznanie zasługuje dobra jakościowo obudowa.

Największą wadą jest z pewnością prawie szczelnie zamknięta konstrukcja. Jedna klapka pozwalająca na wymianę pamięci RAM to za mało. Nie da się łatwo odłączyć wbudowanego akumulatora, ani wymienić dysku. 

Ogólna wydajność i osiągi w grach stoją na wysokim poziomie, ale nie jest to rasowy sprzęt do gier. Świetnie, mimo dość mocnych podzespołów, wyglądają czasy pracy na akumulatorze. W tej kategorii Samsung okazał się w niektórych próbach lepszy nawet od MacBooka Pro 15 z ekranem Retina. To zasługa akumulatora o dużej pojemności.