Stylistyka U33JC nastraja pozytywnie ze względu na umiar środków wyrazu. Elegancja zestawienia czarnego, plastikowego spodu z elementami z drewna bambusowego i aluminium tkwi w prostocie wystroju zewnętrznego. Jednocześnie znać wysoką klasę wyrobu; wrażenie to podkreślają dwie chromowane listwy. Te ostatnie oraz ramka ekranu są magnesami dla odcisków palców.

Części bambusowe i aluminiowe są przyjemne w dotyku. Struktura włókien drewna daje ciekawe, niepowtarzalne wrażenia czuciowe. Ciekawy jest też gładzik wkomponowany w podkładkę pod ręce. On także ma bambusową powierzchnię i wyróżnia go tylko wąska ramka.   
 
Solidność obudowy jest w gruncie rzeczy na dobrym poziomie. Laptop radzi sobie nawet z mocnym naciskiem na poszczególne elementy, które co najwyżej lekko się uginają. Wieko jest w miarę sztywne.

Bambusowy U33JC waży (wraz z relatywnie ciężkim akumulatorem 8-komorowym) 2,08 kg, a więc jest odrobinę lżejszy od U30JC. Zasilacz waży 215 g, co jest jak najbardziej do przyjęcia w kategorii laptopów  z ekranem 13,3” (dość powiedzieć, że ładowarka U30JC jest ponad dwukrotnie cięższa).

Wyposażenie w złącza jest bogate, na miarę notebooka multimedialnego. Zamontowanie wielu portów zostało ułatwione przez brak wbudowanego napędu optycznego. Z zadowoleniem można przyjąć obecność USB 3.0 i wyjścia HDMI (to już właściwie standard, ale niektóre małe laptopy go nie posiadają). Rozmieszczenie portów jest dogodne. Tylko dwa porty USB blisko siebie na prawej ściance bocznej mogą stanowić problem.

W U33JC zainstalowano też 2,5-calowy dysk twardy Western Digital oraz 4 GB RAM DDR3 10600S (pracuje ona z prędkością 1066 MHz w miejsce 1333 MHz ze względu na ograniczenie kontrolera pamięci). Co ciekawe, w testowanym egzemplarzu zidentyfikowano dwa moduły RAM dwóch różnych producentów.  
 
HDD ma pojemność 500 GB. To dysk WDC Scorpio Blue (WD5000BEVT-80A0R), który oferuje niezłą wydajność. Nie wyróżnia się jednak z kategorii 5400 obr/min swoim maksymalnym transferem (przy odczycie) na poziomie 82,4 MB/s.
 
Zarówno RAM, jak i dysk można łatwo wymienić.

Asus U33JC to kolejny stylowy laptop multimedialny tej marki wypuszczony na rynek. Elementy bambusowe oraz aluminiowe aplikacje są wysmakowane i estetyczne. Jakość wykonania i użyte materiały są na wysokim poziomie. Wyposażenie w złącza jest więcej niż wystarczające, przy czym USB 3.0 i HDMI są cennymi zaletami. Korzystając z klawiatury i gładzika, nie zwraca się uwagi na cechy tych przyrządów, co dobrze o nich świadczy.  

Ekran z powłoką błyszczącą to niestety współczesna norma; psuje on mobilność tego komputera, gdyż słabo się z niego korzysta w plenerze. U33JC cechuje się dobrą wydajnością w aplikacjach użytkowych. W grafice 3D i grach wypada natomiast słabo.

Dobry dźwięk okazał się iluzją i w rzeczywistości głośniki nie oferują nic ponad standard, jeżeli chodzi o tony średnie i niskie. Przebiegi na akumulatorze (chwali się zastosowanie pojemnej baterii) są bardzo zacne, ale ponad 10 h deklarowane przez producenta to wartość nierealna.